Treść

Już w piątek 4 czerwca przez nasz teren przejedzie liczny, bo składający się z aż 180 kolarzy peleton 59. Małopolskiego Wyścigu Górskiego. Warto skorzystać z okazji i z bliska obserwować rywalizację zawodników z całego świata. Wspólnie możemy stworzyć atmosferę sportowego święta – podobną do tej, jaką znamy z telewizyjnych transmisji największych wyścigów kolarskich, np. Tour de France czy Giro di Italia.

Zachęcamy, aby nasi mieszkańcy dopingowali zawodników w najwygodniejszy dla siebie sposób. Można to robić na przykład z własnego podwórka jeśli trasa Wyścigu przebiega akurat obok nas. Można wybrać się na start lub metę etapu bądź też znaleźć dogodne dla siebie miejsce na trasie danego odcinka. Aby nasz doping był bardziej zauważalny, można zabrać ze sobą jakiś transparent lub biało-czerwoną flagę. Z pewnością zostanie ona dostrzeżona przez 40 polskich kolarzy, walczących na trasach 59. Małopolskiego Wyścigu Górskiego.

Każda forma dopingu przyda się zawodnikom. To dlatego, że wyścig ten należy do jednego z najtrudniejszych w tej części Europy. W dotychczasowych edycjach wystartowało 5 735 kolarzy, a ukończyło je 3 264 z nich. Czyli 57% startujących, chociaż bywały jeszcze gorsze rezultaty. W 1970 roku odsetek ten wyniósł tylko 36%, a w latach 2004 i 2005 -37%.

Poza tym, jeśli się nam poszczęści, możemy wrócić do domu z sympatyczną pamiątką z Wyścigu – na przykład bidonem rzuconym pod nasze nogi przez któregoś z kolarzy.

Informacji o Wyścigu można szukać u naszych patronów medialnych. Zostały nimi największe media w regionie, czyli TVP Kraków, Radio Kraków oraz Gazeta Krakowska. Patronat honorowy nad Małopolskim Wyścigiem Górskim objął Witold Kozłowski – Marszałek Województwa Małopolskiego. Partnerem głównym jest Województwo Małopolskie.